
mgr Weronika Morawska
autor artykułuOd czego zależy długość cyklu i kiedy mówimy o normie?
Do określania własnego cyklu miesiączkowego warto mieć pod ręką internetowy kalkulator dni płodnych – pozwoli Ci on na bieżąco kontrolować, w jakiej fazie cyklu jesteś, lecz najpierw odrobina teorii.
Nie każda kobieta ma cykl tej samej długości, choć z reguły wynosi on około 28 dni. Może jednak trwać 21 albo 35 dni – obie te wartości wciąż uznaje się za normę! Zmiany długości bywają organiczne, tzn. naturalne, wynikające na przykład z procesu dojrzewania, połogu czy przekwitania, istotne jest jednak, aby długość cyklu była powtarzalna.
Jak przebiegają fazy cyklu i co je charakteryzuje?
Pierwsza faza cyklu to tzw. faza folikularna – zaczyna się w pierwszy dzień miesiączki i trwa do pierwszego dnia owulacji. W trakcie wzrasta poziom estrogenu, a także rosną pęcherzyki jajnikowe. Z reguły skóra miewa się wtedy dobrze, podobnie jak poziom samopoczucia kobiety.
Druga faza to owulacja, czyli jajeczkowanie – wypada mniej więcej w połowie cyklu. Dochodzi w niej do wzrostu hormonu LH i uwolnienia komórki jajowej. W obrębie kilku dni przed i po uwolnieniu komórki mówi się o dniach płodnych, podczas których kobieta może zajść w ciążę.
Trzecia faza to faza lutealna. Po owulacji organizm przygotowuje się na potencjalną ciążę. Pogrubia się endometrium, czyli wyściółka macicy, a jeżeli do zapłodnienia nie doszło i zarodek nie musi się zagnieżdżać, endometrium złuszcza się. Proces ten nazywa się właśnie miesiączką.
Cykl powtarza się co około 28 dni, ale u każdej kobiety może wyglądać to inaczej. Określenie dni płodnych wymaga więc obserwacji kilku cykli, nie da się tego momentu uśrednić ani wylosować, nie ma także uniwersalnej reguły dla wszystkich pań.
Jakie sygnały mogą świadczyć o zaburzeniu cyklu?
Jeżeli Twój cykl trwa krócej niż 21, albo dłużej niż 35 dni, warto udać się do ginekologa, aby ustalić tego przyczynę. Podobnie jeżeli nie jesteś w stanie ustalić, ile trwa Twój cykl, albo jego długość ciągle zmniejsza się i zwiększa – kluczowa jest regularność.
Jeżeli zauważysz u siebie gwałtownie mocniejsze krwawienia, brak krwawień przy jednoczesnym braku ciąży czy bardzo silne bóle brzucha, to także sygnał, który może świadczyć o zaburzeniach hormonalnych.
Migreny, biegunki, intensywny ból czy bardzo uporczywy zespół napięcia przedmiesiączkowego także wymaga diagnozy – szczególnie jeżeli te objawy pojawiły się znikąd, a kobieta wcześniej ich nie doświadczała.
W zasadzie zaniepokoić Cię powinno wszystko to, co odbiega od normy. Nie książkowej, a Twojej, choć wyżej wspomniane ramy długości cyklu mniej więcej określają normę uniwersalną. Pamiętaj, że szalenie ważna jest obserwacja swojego organizmu – dzięki niej będziesz w stanie wychwycić niepokojące objawy!